Wyobraź sobie, że budzisz się, a za oknem widzisz Góry. I nie to, że widzisz jedną górę majaczącą gdzieś w tle, zza dachu domu, który stoi płot w płot z Twoim hotelowym balkonem. O nie. Ty widzisz Giewont i całe, wielkie pasmo Tatr, z balkonu jak na dłoni. I taki widok znalazłam tylko w 1050 Apartments. Niesamowity, powalający i nie pozwalający od niego odejść. Dom stoi w Kościelisku na końcu ulicy Królewskiej, przy szlaku górskim, na końcu świata. Ale warto na ten koniec świata się wybrać. I o tej wyprawie będzie w tym poście.
Pokonałyśmy Zakopiankę objazdem przez Chochołów w nie całe 2 godziny, poczułyśmy się superbohaterkami korków, zrobiłyśmy zakupy i wysiadłyśmy przed domem 1050 Apartaments, aby zaraz miała nam opaść szczęka.. Powitała nas pełna energii i super sympatyczna właścicielka. Dom z zewnątrz jest ładny, ale nie spodziewasz się jeszcze tego co zobaczysz w środku. Po wejściu widok zapiera dech w piersiach. Całe Tatry jak na dłoni wkomponowana we wnętrze. W takim domu nie potrzebne są obrazy na ścianach, są nimi Góry za oknem. Serio.
Wystrój jest nowoczesny i bardzo inspirujący. Jest wygodna kanapa i stolik kawowy przywieziony z Indii. Jest wielki stół z krzesłami i ławą do siedzenia i podziwiania widoku. Jest również mała kuchnia w której można ugotować totalnie wszystko (jest zmywarka i ekspres do kawy). Wybrałam apartament WEST, ale w domu jest jeszcze WEST II, który jest lustrzanym odbiciem naszego oraz SOUTH na parterze z panoramicznymi oknami. Wszystkie apartamenty pomieszczą grupy osób bo składają się z kilku sypialni z podwójnymi łóżkami i antresolami. Z salonu wychodzi się wprost na olbrzymi taras z leżakami i ławkami. No i ten widok, ahhh, wiem robię się nudna.




Na piętrze znajdują się 3 sypialnie. Najmniejsza dwuosobowa z podwójnym łóżkiem i balkonem. Kolejna z piętrowym łóżkiem i łóżkiem na antresoli. Oraz główna sypialnia z podwójnym łóżkiem, balkonem z widokiem na Tatry oraz antresolą. Jest również przestronna łazienka z prysznicem. Wszystkie świetnie zaprojektowane i bardzo wygodne.


Jeśli wybierzecie 1050 Apartments to zróbcie solidne zakupy w sklepach w Kościelisku, bo dom jest tak zlokalizowany, że nigdzie pieszo nie dojdziecie, niezbędny jest samochód. No i gotowanie. Nie ma posiłków w apartamentach. Jadłyśmy w Kościelisku przerewalacyjny obiad w Karczmie Sywor. Jest tam własna hodowla pstrąga, którego można samodzielnie złowić, a szef kuchni przygotuje go według Waszych preferencji. Totalnie wyjątkowe i pyszne miejsce.
Polecam 1050 Apartments na wyjazd letni i zimowy, zarówno dla grup przyjaciół jak i rodzin. Piękne wnętrze i kojące otoczenie naprawdę sprzyjają wypoczynkowi.
1050 Apartments:
– piękne wnętrza
-unikatowe meble przywiezione z podróży
-rewelacyjny, jedyny w swoim rodzaju widok na Tatry
-bardzo duża powierzchnia domu
-3 sypialnie z możliwością dodatkowego spania na antresolach
-szybki Internet
-piękny taras z leżakami
-wyposażona kuchnia
-ogrzewanie w sezonie zimowym
1050 Apartments
strona internetowa
REZERWACJE
Więcej wyjątkowych miejsc oraz 7 przewodników po moich ukochanych miastach znajdziecie w moim premierowym albumie Sztuka Pobytu dostępnym w moim sklepie.
