Warszawa niegdyś nazywana była Paryżem Europy. I choć w moim odczuciu do stolicy Francji jej daleko (a znacznie bliżej do Berlina) to francuska kuchnia ma się u nas świetnie. Szczególnie jeśli chodzi o śniadania. Typowe francuskie śniadanie Francuzi zjadają na słodko w towarzystwie kawy z mlekiem. Najczęściej jest to croissant lub słodka bułeczka. Maślane, pyszne, rozpływające się w ustach. Dlaczego nie uprzyjemnić sobie poranka słodkim zestawem w Polsce? Wybrałam dla Was moje ulubione miejsca w Warszawie na słodkie śniadanie we francuskim stylu. Piękne wnętrza, wyjątkowy klimat i smak przeniosą Wasze poranki do Paryża. Gwarantuję. Jeśli jednak nie macie dzisiaj ochoty na wychodzenie z domu o poranku, sprawdźcie jaka pyszna alternatywa słodkiego śniadania czeka na Was na końcu tekstu. Zapraszam.
KREM WARSZAWA (Śniadeckich 18, Warszawa)
Miejsce wyjątkowe, bo prowadzone przez Francuza z krwi i kości. Szczyci się opinią miejsca serwującego najlepsze śniadania w Warszawie. Mnie za każdym razem zachwyca inspirujące wnętrze i świetna obsługa. Latem przyjemny ogródek.
CHARLOTTE MENORA (Plac Grzybowski, Warszawa)
W Charlotte Menora zjecie tradycyjne, pyszne croissanty, ale również potrawy nawiązujące do żydowskich tradycji Placu Grzybowksiego. Przygotujcie się na to, że w Charlotte zawsze bywa tłoczno, ale pyszna Biała Czekolada dodawana do koszyka pieczywa w zestawie śniadaniowym jest w stanie wiele zrekompensować.
CHARLOTTE PLAC ZBAWICIELA (Plac Zbawiciela, Warszawa)
Charlotte przy Placu Zbawiciela to już miejsce kultowe. Mimo lat nie traci na zainteresowaniu. Wręcz zyskuję, bo mam wrażenie, że obsługa stała się dużo przyjemniejsza. Francuskie w Charlotte jest wszystko, od śniadań na słodko, poprzez kawę, wina, przekąski i sałatki oraz wnętrze i wspólny stół dla gości. Ja zazwyczaj siadam przy oknie i obserwuję Plac Zbawiciela.
VINCENT (Nowy Świat 64, Plac Grzybowski i inne)
Piekarnie z częścią kawiarnianą mogą poszczycić się jednymi z najlepszych croissantów w Warszawie. Idealne miejsce na szybką kawę i ciepłego rogalika lub bułeczkę z czekoladą. Wypieki są obłędne. I do tego mają sporo lokalizacji w Warszawie.
CAFE DE LA POSTE (Plac Konfederacji, Warszawa)
Bezapelacyjnie najlepsze croissanty w mieście. Maślane, ciepłe, świeże. Trzeba być na Bielanach zaraz po otwarciu, aby mieć choćby cień szansy na spróbowanie ich. Uwielbiam to miejsce ukryte na Starych Bielanach. Szczególnie wiosną, kiedy wraz z pierwszymi promieniami słońca rozkładany jest ogródek i można cieszyć się francuskimi specjałami serwowanymi w Cafe de la Poste.
CAFE BRISTOL (Krakowskie Przedmieście 42/44)
Kawiarnia Hotelu Bristol ma moc przenoszenia w czasie i przestrzeni. Już od progu mamy wrażenie jakbyśmy byli w Paryskiej kawiarni: stoły, detale, meble, cudowna obsługa. Do tego lada pełna słodkich pyszności. Uwielbiam tutejsze śniadania: wielkie, z dużą ilością talerzy, półmisków i koszy pieczywa. Ale kocham za kremówkę;)
ŚNIADANIE WE FRANCUSKIM STYLU W DOMU
Jeśli chcecie zaskoczyć ukochaną osobę słodkim śniadaniem w domu to idealnie sprawdzi się przy tej okazji stolik śniadaniowy, świeża kawa i pyszna nowość od belVita, czyli pełnoziarniste miękkie ciasteczko, które jest źródłem witamin, składników mineralnych i błonnika. Za sprawą stopniowo uwalnianych węglowodanów belVita dostarcza energii na cały poranek – właśnie wtedy, kiedy potrzebujemy jej najbardziej. Posiłek będzie idealnie zbilansowany, kiedy ciasteczka podacie w towarzystwie porcji owoców, produktu mlecznego i ciepłego napoju. Idealny pomysł na weekend!
Post powstał we współpracy z marką belVita