Winter Wonderland. Ośnieżone, spektakularne Alpy, uginające się od puchu gałązki drzew, malownicze drogi. Świetnie przygotowane stoki i nowoczesne, bezpieczne wyciągi. Designerskie restauracje na szczytach gór oraz pyszne jedzenie. A do tego James Bond. Ötztal okazał się wymarzonym celem wyjazdu zimowego i przedświątecznego. Austria zachwyciła nas totalnie. Okazało się, że jest to wspaniałe miejsce dla miłośników term z widokiem na Góry (czyli dla mnie) jak i dla fanów snowboardu (czyli dla Kuby) i fanów jedzenia (czyli Teo). Możecie spokojnie obrać Sölden za cel wyjazdu, myślę, że najfajniej spędzić tam czas większą paczką. Zapewniam, ze każdy znajdzie coś dla siebie. Przygotowałam 10 powodów dla których warto przyjechać do Sölden, myślę, że jest ich znacznie więcej, ale te najmocniej zapadły mi w pamięci. Zapraszam.

STOKI

Spektakularne pejzaże z ponad 250 szczytami o wysokości ponad trzech tysięcy metrów, międzynarodowe ośrodki narciarskie z gwarancją śniegu oraz różnorodna oferta aktywności i przyjemności dla ciała i ducha sprawiają, że Ötztal jest wymarzonym celem podróży dla wielu fanów białego szaleństwa. W trakcie wyjątkowo długiego sezon, od września do maja, można znaleźć tu wszystko – ponad 55 wyciągów, 254 kilometrów stoków, 3000 metrów nad poziomem morza oraz sieć tras na narty biegowe we wszystkich stopniach trudności – krótko mówiąc: najlepsza rozrywka i wypoczynek. W tym roku po raz pierwszy pojawi się karnet POWDER CARD, który będzie obejmował wszystkie trasy w dwóch ośrodkach Sölden i Obergurgl-Hochgurgl!

KUCHNIA

Kuchnia austriacka ma bardzo wiele do zaoferowania, jest tłusta, intensywna i pyszna. Opiera się na daniach mącznych oraz serach i sosach. W bardzo wielu miejscach zjecie pyszną pizzę. Ja jednak polecam to co najbardziej charakterystyczne dla regionu, czyli:

-Kaiserschmarrn- pieczony omlet w kawałkach, podawany z konfiturami, rewelacyjny!

-Germknödel – wielki pampuch w sosie waniliownym z makiem wypełniony powidłem śliwkowym, coś pysznego!

-Wiener Schnitzel – panierowany, olbrzymi kotlet z cielęciny, podawany z cytryną

-Tiroler Käsespätzle- tradycyjne lokalne kluski serwowane w sosach serowych

Jakie są Wasze ulubione austriackie dania?

AQUA DOME

Jedno z dwóch najlepszych miejsc jakie odwiedziliśmy podczas wyjazdu. Ogromne, nowoczesne termy położone wśród szczytów alpejskich. W kompleksie Aqua Dome jest kilka stref i w zależności od tego co chcecie robić takie kupujecie bilety. Jest ogromna strefa saun beztekstylna, do której nie mają wstępu dzieci. Jest strefa basenowa z dostępnem do przepięknych zewnętrznych term (najlepszych w jakich byłam w życiu, a jestem mega fanką term) oraz nowo otwarta strefa dla dzieci. Jest restauracja. Jets strefa SPA, gdzie można skorzystać z masaży i zabiegów. Oraz nowa wspaniała strefa SPA 3000, gdzie znajdziecie przepiękne sauny tekstylne, leżaki na huśtawkach, podniebny bar, sauny ziołowe, to miejsce zrobiło na mnie największe wrażenie, jest to również strefa tylko dla dorosłych. Podobno najpiękniej w Aqua Dome jest po zmroku, kiedy można zażywać kąpieli w ciepłych źródłach przy blasku gwiazd. To miejsce to jest MUST VISIT!

MOTORCYKLE MUSEUM

Miejsce, które mnie totalnie zaskoczyło. Muzeum po którym spodziewałam się znacznie mniej. Teraz uważam, za obowiązkowy punkt programu. Ogromna przestrzeń a na niej przepiękne vintage samochody, motocykle z różnych epok, mnóstwo pojazdów, które zagrały w filmach. Vintage motocykle z siedziskami zajęły mnie na pół godziny. Muzeum znajduję się w tym samym budynku co świetna restauracja TOP CROSSPOINT, przy ośrodku narciarskim Obergurgl-Hochgurgl. Musicie tam wpaść!

TOP CROSSPOINT RESTAURANT

Przepiękna i nowoczesna restauracja przy stoku Obergurgl-Hochgurgl. Wnętrze robi ogromne wrażenie: drewno, kominek, design, wiszące u sufitu motocykle. Piękny taras widokowy z wygodnymi leżakami, kocami i grzanym winem. W karcie tradycyjne dania i najlepszy Kaiserschmarrn jaki jadłam podczas wizyty. Polubiłam to miejsce, bo pokazuję, ze knajpy na stoku nie muszą być przaśne. Koniecznie wpadnijcie. Polecam też sprawdzać na ich stronie aktualności, podobno bardzo często w tym miejscu organizowane są jarmarki, targi i fajne eventy.

WINA

Austria nie tylko śniegiem, ale i winami stoi. Podczas pobytu możecie spróbować rewelacyjnych Rieslingów i świetnych regionalnych Sauvignon Blanc. Oczywiście prawie wszędzie znajdziecie grzane ziołowe wina. A jeśli preferujecie piwa, to rozsmakujcie się w lokalnych pszenicznych dziełach mistrzów piwowarstwa. Na stokach i podczas apres ski, króluje jednak Aperol Spritz.

ICE Q RESTAURANT

Ice Q to  ekskluzywna restauracja na Gaislachkogl w Sölden, zagrała w SPECTRE z Bondem i zyskała mega popularność. Konieczna jest wcześniejsza restauracja. Nowoczesny budynek ze szkła i stali, położony na wysokości 3048 m n.p.m., lśni w zimowym słońcu  jak wielki brylant. Wnętrza robią ogromne wrażenie, a stoliki zawieszone jakby pośród szczytów alpejskich nie pozwalają gościom oderwać się od robienia zdjęć. Naprawdę, totalnie zachwycające miejsce. W menu znajdziecie najszlachetniejsze produkty regionu alpejskiego i wyborne wina. Jedzenie przepyszne, byliśmy zachwyceni, plus restauracja była mega uprzejma dla dziecka, przygotowany był fotelik oraz zaproponowano mu specjalne dania. To miejsce to zdecydowanie obok Aqua Dome mój największy zachwyt.

APRES SKI

Cały dzień szusowania w rewelacyjnych warunkach, a po stoku wiadomo: APRES SKI! Świetne znajdziecie przy stacjach przesiadkowych ale i w samym Solden. Wystarczy w okolicach 16 przejść się główną ulicą w miasteczku, najbardziej polecane jest ICE&FIRE. Koniecznie zamówcie Aperol Spritz.

JAMES BOND

Sölden oraz kilka miejsc w regionie Ötztal pojawiło się w filmie SPECTRE z Jamesem Bondem. Między innymi Restauracja Ice Q, o której pisałam wyżej. Powstaje nawet w tym miejscu Muzeum Jamesa Bonda, gdzie będzie można zobaczyć to jak powstawał film. Możecie urządzić sobie cały pobyt w klimacie Bonda, wybierając za nocleg Hotel Bergland i apartament, w którym podczas kręcenia filmu spał Daniel Craig.

WIDOKI 

Spektakularne. Dla takich scen, warto przyjechać do Austrii. My lecieliśmy samolotem do Monachium (będzie wszystko opisane w poście, przewodniku po regionie) i jak tylko przekroczyliśmy granicę naszym oczom ukazały się ośnieżone, potężne szczyty, uginające się od puchu drzewa, malownicze drogi. Coś pięknego! Już nie wspomnę o świetnie przygotowanych stokach, nowoczesnych wyciągach i pysznych restauracjach. Dla mnie najcudowniejszym przeżyciem było na pewno pływanie w gorących źródłach z widokiem na ośnieżone szczyty alpejskie. Coś wspaniałego. Jeśli szukacie pięknych lokalizacji do zdjęć, to dla mnie na pewno najpiękniejszy był taras widokowy przy Restauracji Ice Q oraz taras widokowy przy MUZEUM Motocykli na Top Crosspoint. Możecie tam bezpiecznie dojechać z całym sprzętem samochodem (Crosspoint) lub wyciągiem (IceQ).