Wrocław to przepiękne miasto, pełne cudownych miejsc, do których chce się wracać. Zakochacie się już weekend, bo 2 dni spokojnie wystarczą, aby nacieszyć się atmosferą tego miasta. Jest kompaktowe, zachęcające do spacerów, a większość świetnych miejsc położona jest blisko siebie. Zapraszam więc do zapoznania się z moimi wyborami miejsc, za które pokochacie Wrocław i zapewne zechcecie tu wpaść:)
Dinette (Plac Teatralny 8, Wrocław)
-piękne wnętrza, idealne na śniadanie, na lunch
Mój numer jeden, podczas pobytu byliśmy tu codziennie. Przestrzeń, niesamowity design, świetna obsługa i ogromna, bardzo ciekawa karta. Wybór śniadań oszałamia, ale nie onieśmiela, menu jest spójne i przemyślane. Moim totalnym hitem jest śniadanie norweskie i marokańskie oraz jaglanka. Bardzo warto wpaść, bardzo.
Nanan (Kotlarska 32, Wrocław)
-różowa cukiernia
Cukiernicze dzieła sztuki serwowane w różowych, pluszowych wnętrzach w akompaniamencie doskonałej kawy. Ten duet musiał się udać. Skuś się na ciastko i filiżankę kawy w towarzystwie przyjaciółki.
Etno Cafe
-przepyszna kawa
Sieć, którą polubiłam w Warszawie i musiałam odwiedzić we Wrocławiu. Piękne wnętrze, pyszna kawa i super atmosfera.
Bułka z masłem ( Włodkowica 8a, Wrocław)
-przepiękne wnętrza i super miejsce do posiedzenia
Odwiedziłam dwie lokalizację, jedną przy Placu Solnym i drugą przy Włodkowica. Obie bardzo inspirujące, piękne wnętrza i w tej przy Włodkowica, cudowny ogródek. W karcie pyszne guacamole i hummus, fajne miejsce do posiedzenia i pogadania. Bardziej na drinka niż jakieś wielkie jedzenie. Fajnie.
RYNEK
Banał, ale Rynek we Wrocławiu jest akurat niezwykle piękny. Koniecznie o poranku, kiedy nie ma jeszcze tłumów i koniecznie w czasie Jarmarków Świątecznych kiedy odbywa się tu jeden z najpiękniejszych w Europie, a na pewno najpiękniejszy Jarmark w Polsce.
Charlotte (Św. Antoniego 2/4)
-francuskie śniadania
W cudownym miejscu w oficynie kamienicy kryje się Charlotte. Super wybór na śniadania, jeszcze lepsze na wino. We Wrocławiu podczas naszej wizyty ultra tłoczno i bardzo sympatycznie. Podobały mi się wszystkie knajpy w tej oficynie (jest ich kilka na jednym placu) ale nie zdążyłam odwiedzić niestety.
Hotel Monopol (Modrzejewskiej 2, Wrocław)
Perła architektury ART DECO, cudowny jest już sam budynek, a wnętrze powala. Jeśli nie planujecie się tam zatrzymać, warto wpaść choćby na kawę.
Chleboteka (Ruska 64/65, Wrocław)
-doskonałe świeże pieczywo
To okienko przyciągnęło mój wzrok, a rozkoszny zapach świeżego chleba o poranku mój nos. Follow the gluten i do boju. Świeże pieczywo wypiekane jest w tradycyjny sposób. Knajpka jest maleńka, ale przecież wpadasz tam na zakupy, prawda? Polecam nie ignorować dużej lodówki przy kasie, bo są tam zdrowe opcje do zabrania ze sobą, totalny zachwyt nad sałatką z dynią!
Taszka (Rynek 53/55 Wrocław)
-portugalskie smaki i rewelacyjne wino
Klimatyczna knajpka na Ryku, z najładniejszym ogródkiem w okolicy oraz przecudowną obsługą. Wnętrza totalne i zachęcam do wejścia głębiej. W karcie dania portugalskie, a że my za Portugalią przepadamy, musieliśmy sprawdzić. Idealne pastel de nata, perfekcyjna ośmiornica i białe porto w karcie.
Hala Targowa (Piaskowa 17)
Przepiękny budynek i jeszcze lepsze wnętrza targowiska. W pobliżu Hali piękny widok na Ostrów Tumski. Warto tutaj wpaść.
Zdaję sobie sprawę, że to nie wszystkie miejsca za jakie kocha się Wrocław, ale są to miejsca, które mi spodobały się najbardziej. Jest jeszcze Ostrów Tumski, Nadodrze, piękne tereny spacerowe przy Odrze, cudowne mosty, Hala Stulecia, Parki i ogrody, rewelacyjna ulica Włodkowica, cudowny budynek Renomy i pewnie wiele, wiele innych. Zostawcie komentarz za jakie miejsca wy kochacie Wrocław <3