Filmy, które zabiorą Cię do Londynu

Notting Hill, reż. Roger Michell

Komedia romantyczna, która prawdziwie bawi i rozczula. Londyn lat 90., Hugh Grant jako właściciel antykwariatu z książkami podróżniczymi i Julia Roberts w roli wielkiej gwiazdy, która pojawia się na Notting Hill incognito. A w tle nostalgiczne kadry dawnej dzielnicy bohemy, dziś uchodzącej za jedno z najmodniejszych miejsc na mapie miasta – nawet Hugh Grant miał tam swoją rezydencję.

Dziennik Bridget Jones, reż. Sharon Maguire

Jedna z najważniejszych komedii lat dwutysięcznych i jednocześnie esencja tych czasów  – w stylu ubierania się, ścieżce dźwiękowej (hity takie jak “It’s Raining Men” czy “All by Myself”) i ujęciach Londynu, najpiękniejszego w zimowej scenerii. Do tego brytyjski humor, migawki z życia towarzyskiego londyńczyków i sfer wyższych, Colin Firth i Hugh Grant w rolach adoratorów oraz Renée Zellweger, która na potrzeby tytułowej roli nauczyła się brytyjskiego akcentu.

Czas na miłość, reż. Richard Curtis

Tytuł brzmi prozaicznie, ale to piękny film z klimatem Londynu, który obejrzysz z przyjemnością, nawet jeżeli komedie romantyczne nie są Twoim ulubionym gatunkiem. Główny bohater (Domhnall Gleeson) dowiaduje, że potrafi podróżować w czasie i postanawia wykorzystać tę umiejętność, aby zdobyć serce ukochanej (Rachel McAdams), naprawiając wszystkie błędy popełnione w przeszłości. W reżyserii Richarda Curtisa, twórcy Notting Hill, taki scenariusz to miód na serce. 

Był sobie chłopiec, reż. Chris Weitz, Paul Weitz

Uwielbiam zarówno ten film, jak i książkę Nicka Hornby’ego o niespodziewanej przyjaźni chłopca i dorosłego mężczyzny. Will to rozrywkowy playboy – ma 38 lat, mieszka w Londynie, jego pasją jest podrywanie kobiet i jak sam stwierdza, gdyby był wyspą, byłby Ibizą. Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy w ramach urozmaicenia postanawia poderwać jedną z matek na spotkaniu dla samotnych rodziców.

Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street, reż. Tim Burton

To historia owiana tajemnicą – nikt już nie wie, czy wydarzyła się naprawdę, ale legendy o niej krążą do dziś. Owładnięty żądzą zemsty golibroda, wraca po latach do Londynu, aby zemścić się za porwanie żony i córki w krwawy sposób. Ale żeby nie było zbyt przerażająco (i tak jest!), robi to na musicalową nutę, bowiem oryginalny scenariusz powstał na Broadwayu. Trio Tim Burton, Helena Bonham Carter i Johnny Depp w klimacie wiktoriańskiej Anglii odnajdują się doskonale, a ulica Fleet Street w Londynie istnieje naprawdę i jest regularnie odwiedzana przez wielbicieli mrocznych klimatów.  

Sherlock Holmes, reż. Guy Ritchie

Adres: Baker Street 221B. Sherlock Holmes w wydaniu Guy’a Ritchiego ma dynamikę i humor, których pogratulowałby Arthur Conan Doyle. Klimat tworzą kadry historycznego Londynu, szykowne stroje inspirowane epoką, a przede wszystkim – rewelacyjny duet Robert Downey Jr i Jude Law. 

Zakochany Szekspir, reż. John Madden

Podróż w czasie do elżbietańskiej Anglii. Młody William Szekspir jest już obiecującym dramaturgiem, a jego najnowszą sztukę ma obejrzeć sama królowa. Niestety cierpi on na brak weny twórczej, który uleczyć może tylko ukochana Lady Viola – arystokratka skrywająca przed światem swoją aktorską tożsamość i na nieszczęście Szekspira, zaręczona z innym. Niesamowite bogactwo kostiumów, piękna muzyka i aż 7 Oscarów na koncie!

Żelazna Dama, reż. Phyllida Lloyd

Portret Margaret Thatcher w wykonaniu Meryl Streep to dzieło kompletne, nagrodzone dwoma Oscarami – dla najlepszej aktorki i za charakteryzację. To opowieść o życiu pierwszej damy Wielkiej Brytanii, o żelaznej sile charakteru i wiary w swoje ideały, dzięki którym wytrwała w świecie polityki zdominowanej przez mężczyzn, ale też o cenie, jaką musiała zapłacić za swój zawodowy sukces.

Jak zostać królem, reż. Tom Hooper

No właśnie – jak, jeżeli na drodze do władania Imperium stają problemy z jąkaniem? Jest rok 1939 i król Jerzy VI, po niespodziewanej abdykacji brata, musi stawić czoła nie tylko obowiązkom monarchy, ale i dramatom II wojny światowej. Wraz z rodziną nie opuszcza Londynu, a transmitowane przez radio przemowy dodają poddanym otuchy. Wadę wymowy pomaga mu opanować ekscentryczny specjalista z Australii. Ciekawa i doskonale odegrana historia. W rolach królewskiej pary: Colin Firth i Helena Bonham Carter.

Marzyciel, reż. Marc Forster

Opowieść o tym, jak przyjaźń sir Jamesa Barriego z wdową i jej czterema synami zainspirowała go do do napisania “Piotrusia Pana”. Z bajecznymi ujęciami Londynu na przełomie XIX i XX wieku, oscarową muzyką Jana Kaczmarka oraz Kate Winslet i Johnnym Deppem na pierwszym planie. Film oparty jest na prawdziwej historii, jednak warto wiedzieć, że nie jest w 100% wierny faktom.

Dżentelmeni, reż. Guy Ritchie

Zaglądamy w ciemne uliczki Londynu, gdzie kwitnie narkotykowy biznes. Szef jednego z nich postanawia odejść na emeryturę i cieszyć się nieuczciwie zdobytą fortuną, sprzedając swoje imperium. Guy Ritchie jest w doskonałej formie, co oznacza fabułę obfitującą w zwroty akcji, dialogi pełne ciętego humoru bez poprawności politycznej oraz plejadę łobuzów, takich jak Charles Hunnam, Colin Farrell, Hugh Grant i Matthew McConaughey.

Hooligans, reż. Lexi Alexander

Rola, której się nie spodziewałam po Elijah Wood. Młody chłopak, niesłusznie wyrzucony z Harvardu, przyjeżdża do Londynu i wpada w towarzystwo ultrakibiców. Poznaje przywódcę hooligansów (Charlie Hunnam) i za jego namową zapisuje się do bractwa fanów West Ham United, gdzie czas upływa na oglądaniu meczów i ulicznych bójkach z fanami innych drużyn. Mocny film, z kadrami spoza utartych, turystycznych szlaków. 

Służący, reż. Joseph Losey

Czarna komedia z 1963 roku, nazywana przez niektórych “dziadkiem Parasite”. O zamożnym młodzieńcu z wyższych sfer, który zatrudnia kamerdynera, bez którego wkrótce nie może sobie poradzić. Zawiązuje się między nimi elektryzująca gra psychologiczna, demaskująca skostniały system klasowy Wielkiej Brytanii. Napięcie utrzymuje się od początku do końca. 

Spectre i Skyfall, reż. Sam Mendes

Te dwie części przygód Jamesa Bonda, z Danielem Craigiem w roli szpiega brytyjskiej Secret Intelligence Service, szczególnie polecam, jeżeli chcesz przenieść się myślami do Londynu. W „Spectre” na ekranie zobaczysz dom Bonda, który znajduje się w Notting Hill i świetne obrazy miasta, zaś w „Skyfall” odwiedzisz National Gallery, gdzie Agent 007 ogląda obraz Williama Turnera „Ostatni rejs Temeraire”.

Harry Potter, wielu reżyserów 

Seria filmów o Harrym Potterze czaruje magiczną scenerią, w której nie brakuje prawdziwych kadrów z Londynu, jak dworzec Kings Cross, Leadenhall Market (mugolskie sąsiedztwo ulicy Pokątnej), Big Ben widziany z perspektywy lotu na miotle czy Millennial Bridge na Tamizie, atakowany przez czarnoksiężników. Ale przede wszystkim klimat kreują niesamowite wnętrza szkoły magii i dopracowana w szczegółach scenografia, za którą odpowiadała m.in. grupa artystów MinaLima – ich londyński sklep to raj dla fanów.

To właśnie miłość, reż. Richard Curtis

Najlepszy świąteczny film. Dziesięć historii o miłości, rozgrywających się w Londynie w najpiękniejszym dla tego miasta momencie w całym roku. Uroczy, ale nie przesłodzony, z humorem, z happy endem i plejadą gwiazd: Colin Firth, Liam Neeson, Bill Nighy, Laura Linney, Alan Rickman, Emma Thompson, Hugh Grant, Rowan Atkinson.

Holiday, reż. Nancy Meyers

Klasyka! Dwie nieznające się kobiety (Kate Winslet i Cameron Diaz) postanawiają wymienić się domami na święta. I tak jedna z nich trafia do słonecznego Los Angeles, a druga na oprószoną śniegiem angielską wieś. Wraz ze zmianą otoczenia na horyzoncie pojawia się miłość (Jude Law i Jack Black). Co prawda Londyn występuje tu epizodycznie, ale cała atmosfera angielskiego domku na wsi pobudza wyobraźnię. 

Last Christmas, reż. Paul Feig

To jedna z nowszych propozycji ze świątecznego repertuaru. Kate jest asystentką Świętego Mikołaja w londyńskim domu handlowym, a dokładnie – elfem w zielonym mundurku. Jest trochę roztrzepana i nie może znaleźć swojego miejsca w życiu, ale kiedy poznaje Toma, wszystko powoli zaczyna się zmieniać. W tle zimowy Londyn i muzyka George’a Michaela