Kraków jest dla mnie zdecydowanie miastem numer jeden w Polsce. Bywam tak często jak mogę i kocham na zabój. Ma w sobie to miasto ten luz, tę nonszalancję, tę młodość, która pozwala się zrelaksować i poczuć jak na urlopie natychmiast po wyjściu z pociągu. A jednocześnie majestatyczność i historię, która wprawia w zadumę i zachwyt nad architekturą, uliczkami, kamienicami, zakrętami. Od dawna na blogu był wpis o 15 miejscach, które musisz odwiedzić w Krakowie, ale przyszedł czas na Przewodnik z prawdziwego zdarzenia. Przedstawię Wam w tym poście mój Kraków, taki w którym mieszkałam, ale też taki, który odwiedzam i mam nadzieję, że po weekendzie spędzonym moimi śladami, będziecie wciąż wracać. Zapraszam.
GDZIE SPAĆ?
Stradonia Serviced Apartments (Kraków, małopolskie)
-apartamenty z recepcją
-świetna lokalizacja na styku Kazimierza i Rynku
-polecam te ze zdobieniami i widokiem na Wawel
Przecudne apartamenty w Krakowie. Bardzo duży wybór, a każdy lepszy od poprzedniego. Są takie z widokiem na Wawel, z oryginalnymi zdobieniami na ścianach, dostosowane dla osób niepełnosprawnych (szafki kuchenne na wysokości osoby siedzącej na wózku, ekstra!) idealne dla rodzin, dla par. Jedna z najlepszych opcji w Krakowie na takim poziomie.
Hotel PURO (Kraków, małopolskie)
Sieć Hoteli PURO jest bardzo ciekawym wyborem nie tylko w Krakowie, bo swoje budynki mają również w Poznaniu, Gdańsku i Wrocławiu. Krakowski Hotel przy Dworcu Głównym zapewnia dobrą komunikacje, piękny design i całodobową kawę. W PURO pokoje są dość małe na co warto zwrócić uwagę przy rezerwacji.
Hotel Indigo (Kraków, małopolskie)
-wyróżniający się design
Nowe odkrycie i totalne zauroczenie. Hotel na Filipa urzekł mnie wnętrzami i detalami. Podobno rewelacyjna kuchnia o czym zapewnia na Instagramie Nakarmiona Starecka. Kolorowo, oryginalnie, nietypowo, jestem z tym hotelem bardzo na tak! Pokoje są przestronne i różnorodne, obficie zdobione i odważnie urządzone. Na pewno sprawdzę podczas następnej wizyty!
OLD NEW (Szczepańska 3, Krasińskiego 12, Kraków)
Apartamenty w świetnym stylu, wystrój wnętrz powala i inspiruje. Świetne lokalizacje apartamentów są dodatkowym atutem, super wybór na weekendowy pobyt.
Kraków For You Apartments (Kraków, małopolskie)
-świetna lokalizacja na Rynku
Piękne apartamenty na samym Rynku w Krakowie. W klimatycznej zabytkowej kamienicy. Z oficyną porośniętą bluszczem, który pnie się po ścianach i zmienia kolor wraz ze zmieniającymi się porami roku. Nieziemsko. Do wyboru bardzo duża liczba apartamentów, wszystkie nowoczesne i ze wszystkimi udogodnieniami.
Apartamenty Miejsce (Kraków, małopolskie)
-świetna lokalizacja na Rynku
Jedno z moich ulubionych miejsc w Krakowie. Trzy klimatyczne, autentycznie odrestaurowane apartamenty w sercu Kazimierza. Urządzone meblami z lat 50′ i 60′ które po prostu chce się mieć w domu od razu i natychmiast. Apartmenty są trzy i każdy urządzony jest w odrobinę innym stylu. Moim ulubionym zdecydowanie jest biały. Na ulicy Bożego Ciała mnóstwo świetnych knajpek, blisko nad Wisłę i wszędzie gdzie “dzieje się” w Krakowie.
GDZIE ZJEŚĆ?
ALCHEMIA OD KUCHNI (Estery 5, Kraków)
- świetne śniadania
Uwielbiana przeze mnie pozycja śniadaniowa na kazimierskiej mapie Krakowa, miejsce, gdzie zawsze jest miejsce, spokój, miła obsługa i przepyszne śniadania. I chyba powiem to teraz, że jedne z najlepszych śniadań w Polsce: wśród moich faworytów jajka florentyńskie i naleśniki amerykańskie. Karmią dobrze nie tylko śniadaniowo, ale i lunchowo, a kiedy przychodzi pora na drinka lub wieczór po prostu to idziesz do Alchemii tradycyjnej, będącej tam od lat, co ją od Kuchni oddzielają tylko drzwi.
ZAZIE BISTRO (Józefa 34, Kraków)
-wybitna kuchnia francuska
Jeśli po francusku, jeśli niebiańsko dobrze, jeśli bez zadęcia, z winem i cydrem to Zazie Bistro. Karta jest mistrzowska, ceny krakowskie i zdecydowanie przyjazne, obsługa miła. W ciągu dnia nie trzeba rezerwować stolika, co dobrze jest zrobić w piątkowy wieczór lub weekend. Moje hity to pasztet paryski, zapiekanka z cielęciną, creme brulee, zupa cebulowa, lemoniada lawendowa i wiele, wiele więcej. Właściwie zapraszam tam zawsze wszystkich, jest to pierwsze miejsce do którego kieruję się po wyjściu z pociągu i zawsze, zawsze (chyba że ktoś oszukiwał) wszystkim wszystko smakowało.
KARAKTER (Brzozowa 17, Kraków)
Kolejne świetne wnętrze i pyszne miejsce. Tutaj miłośnicy tatarów, móżdżków, żeber i mięsa generalnie odlecą do krainy przyjemności, bo potrawy te przyrządzane są po mistrzowsku. Ja z uśmiechem na ustach zawsze wybieram mule, które w Karakterze podawane są aż na 8 sposobów.
RANNY PTASZEK (Augustiańska 5. Kraków)
-świetne na śniadanie i do posiedzenia z przyjaciółmi, na kawę
Jeśli pysznie, jeśli sympatycznie, jeśli na różowo, to Ranny Ptaszek właśnie, koniecznie. Nowa przytulna i urocza knajpka otworzyła się na Kazimierzu i zachwyca pysznymi śniadaniami i świetną kawą. Ale to o wnętrzach pamięta się później przede wszystkim. Super wybór.
SKWER JUDAH (Wawrzyńca 16, Kraków)
Zagłębie krakowskich food tracków, na Kazimierzu, w pobliżu ulic tętniących życiem od rana do nocy można zawitać na pełny obiad lub małą przekąskę.
HAMSA (Miodowa 41, Kraków)
-świetne na śniadanie, pyszne mezze
Lubię to autentyczne miejsce na Kazimierzu za kilka rzeczy. Za hummus na pewno. Za mezze tak samo. Za ogródek, idealny latem i wiosną, na którym zawsze brakuję miejsc też. Zdarzają się temu miejscu wpadki, ale od lat kocham i wracam.
CHARLOTTE BISTRO (Plac Szczepański 2, Kraków)
Siostra bistro warszawskich, w tym uwielbianej przeze mnie Menory. W krakowskim wydaniu Charlotte jest miejscem sympatycznym, międzynarodowym i smacznym. Ja uwielbiam ich śniadania i kulturę popijania bąbelków przed 12:00, lubię bardzo i będę polecała. Uwaga tylko na ciasny ogródek, a właściwie kilka stolików, od razu ładujcie się do środka.
Nad&Greg (Rynek Podgórski 11, Kraków)
Jeśli macie ochotę na rewelacyjny i świetnie wyważony deser, który jest małym dziełem sztuki.
Euskadi (Brodzińskiego 4, Kraków)
Kuchnia północnej Hiszpanii w rewelacyjnym wydaniu, a że ja Hiszpanię kocham najmocniej, to polecam na wyjątkową okazję przede wszystkim.
Piekarnia Mojego Taty
Chleb na zakwasie i drożdżówki kupowane o 1 w nocy na Kazimierzu, takie prosto z pieca. To tutaj. Maleńka piekarnia, gdzie przez otwarte drzwi obok kasy można podglądać piekarzy. Ja osobiście byłam gotowa przejść w zimowe dni z Ruczaju, aby zakupić ciasto drożdżowe z kruszonką i brzoskwiniami, więc wy możecie podejść z Placu Nowego. Wieść niesie, że receptura jest autentyczną przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Niestety nie znam szczegółów, a na stronię nie mogę nic znaleźć bo jest w przygotowaniu. Więc jeśli znacie historię tej piekarni to dajcie znać. Fajne, autentyczne miejsce z najlepszym chlebem. Takim co się nie kruszy, nie parcieje i nie traci smaku. Wszędzie szukam takiego chleba jak u taty i tylko tam znajduje.
Nolio (Krakowska 27, Kraków)
Jedna z najlepszych włoskich restauracji w Polsce, byłam bez aparatu, ale planuję tę obrazę naprawić przy następnej wizycie i zachwycić Was zdjęciami z tego miejsca. Wyjątkowy adres, koniecznie! Genialne miejsce na romantyczną kolację, wyjątkowy obiad i po prostu pyszne jedzenie.
DOLNE MŁYNY (Dolnych Młynów 10, Kraków)
-moje ulubione miejsce
Obecnie mój numer jeden zdecydowanie. Takiego miejsca Kraków potrzebował. Odkąd jest działa rewelacyjnie i ciągle się rozwija. Mowa o Dolnych Młynach stworzonych na terenach pofabrycznych i zrewitalizowanych w świetnym stylu. Dobór knajp i miejsc, które tam są naprawdę zachwyca. Atmosfera zmienia się wraz z porami dnia, ale o każdej godzinie porywa. Genialne miejsce, gdzie w jednym miejscu są knajpki od śniadania do późnej kolacji, od kawy, do drinka, od zmierzchu do świtu. Coś wspaniałego. Wszystko przemyślane i świetnie dobrane. Miejsca są nowoczesne i naprawdę zacne, sprawdziłam, obeszłam i próbowałam. Moje ulubione miejsca: Veganic, Bifor, MashRoom, Międzymiastowa, Weźże, Lastrico, Spatif, ale niech ja pojadę następnym razem, a pewnie dodam kolejne. Warto również skierować się do Forum Mody i Designu.
GDZIE BYWAĆ?
FORUM PRZESTRZENIE (Marii Konopnickiej 28 Kraków)
Hotel Forum latami stał i straszył, aż pewnego dnia ktoś zabrał się za to miejsce i stworzył najbardziej kultową krakowską knajpę. Miejsce o którym mówi się w całej Polsce. Forum Przestrzenie położone jest nad samą Wisłą z widokiem na Wawel. Widokiem można delektować się leżąc na leżaku, w koszu wiklinowym, na murkach, ławkach lub w środku. Najlepsze jest w tym miejscu to , że można przyjść o każdej porze tygodnia czy weekendu bo zawsze jest fajnie i relaksująco. Polecam genialną cieniutką pizzę oraz lemoniadę sprzedawaną na wielkie karafki, do dzielenia z ekipą. Można wpaść na pyszne śniadanie, które po prostu smakuje lepiej, kiedy widzi się Wisłę i Wawel. Właściciele nie osiadają na laurach i miejsce ciągle się rozwija także w kwestii menu, ostatnio na Facebooku zaprezentowano karafkę wina podawaną z wodą w syfonie. Jakie to jest fajne. To idealne jest, aby wpaść z ekipą przyjaciół i spędzić cały dzień na gadaniu i nic nie robieniu.
Cafe LISBOA (Dolnych Młynów 3/4, Kraków)
Portugalia w Krakowie, z przepyszną kawą, rewelacyjną selekcją win i pastel de nata! Cudo!
BARKA (Podgórska 16, Kraków)
Zacumowana niedaleko Kładki łączącej Kazimierz z Podgórzem, odrestaurowana, odpicowana i niesamowita. Miejsce, gdzie wpadasz w południe i zostajesz do rana, bo i zjesz, i posiedzisz z widokiem na Wisłę (co uwielbiam) i pobawisz przy dobrej muzyce. Na Barce organizowane są legendarne imprezy ze świetną muzyką i jeszcze lepszą atmosferą. Coś innego, coś dobrego.
MASSOLIT BAKERY& CAFE (Smoleńsk 17, Kraków)
Świetna kawiarnia połączona z księgarnią w pobliżu mojej uczelni, przez co mam do tego miejsca sentyment, mimo iż nie było go w czasach kiedy w Krakowie studiowałam. Pieką rewelacyjne bajgle i zapewniają świetną atmosferę.
WESOŁA CAFE (Rakowicka 17, Kraków)
Jeśli na kawę, jeśli na śniadanie, jeśli posiedzieć w chłodniejszy jesienny dzień to właśnie tutaj.
CAFE CAMELOT (Świętego Tomasza 17, Kraków)
Miejsce o uroku, który czas tylko wzmacnia. Pracowałam tam lata temu i bywało różnie, ale jakoś am do tego miejsca sentyment. Przepiękny ogródek z przodu i z tyłu, przytulne wnętrze i pyszne menu. Znajdziecie niesamowite wino, super nalewki, herbaty, kawy, desery, sałatki i świetne śniadania. Ale tak naprawdę do tej kawiarni idzie się po atmosferę, po klimat po to coś. Nie oburzajcie się na obsługę, że wolna, oni chcą, ale naprawdę mają pełne ręce roboty, w tym miejscu zawsze jest full.
GDZIE KUPOWAĆ?
OJEJU (Miodowa 9, Kraków)
Piękny sklep z naturalnymi kosmetykami polskimi i świetnym wyborem kosmetyków azjatyckich, dla mnie must przy każdej wizycie w Krakowie. Niby mogę wszystko zamówić online, ale zakupy w takim miejscu to przyjemność.
FORUM MODY (Dolnych Młynów 10)
Młodzi projektanci, świetna selekcja marek i alternatywne zakupy to właśnie tutaj.
IDEA FIX (Stradomska 16, Kraków)
Lubię ten mały sklepik z modą i dodatkami na Kazimierzu, zawsze wpadam. Bardzo dobra selekcja marek i duży wybór.
OPA&COMPANY (Bocheńska 5, Kraków)
Przepiękny sklep z dodatkami do mieszkania: kubki, lustra, koce, kosze, kartki. Tam wszystko jest takie piękne! Zawsze wchodzimy tylko na chwileczkę, tylko na minutkę, a siedzimy godzinę i przebieramy w tym dobrobycie. Świetne marki. To idealne miejsce, aby kupić komuś prezent na ważną okazję i zupełnie bez okazji.
BOHO (Krowoderska 22, Kraków)
Moje ukochane miejsce, moje najpiękniejsze kwiatowe bluzy i rewelacyjne płaszcze oversize, a do tego filozofia marki, która bardzo mi odpowiada. Tu trzeba zajrzeć.
CO ZOBACZYĆ?
FABRYKA SCHINDLERA (Lipowa 4, Kraków)
Doskonale zaprojektowane, przeprowadzające widza przez całą okrutną historię. Do dzisiaj pamiętam niektóre wypowiedzi z wywiadów puszczanych w sali kinowej oraz wielkość pokoi w gettcie w których mieszkało po kilkanaście osób. Właściwie pamiętam wszystko bo wyryje się to w waszych wspomnieniach i zmusi do refleksji. To dobre miejsce i historia warta wysłuchania. Konieczność!
MOCAK (Lipowa 4, Kraków)
Świetne Muzeum Sztuki Nowoczesnej, inspirujące i pełne dobrej energii. Warto znaleźć czas na wizytę.
Kazimierz
To jest oczywista oczywistość, zdecydowanie moja ukochana dzielnica Krakowa, tutaj mieścił się mój drugi wydział, więc znam każdy kąt. Ale jeśli skorzystacie z mojego przewodnika, to na pewno ją odwiedzicie, bo większość miejsc, które polecam jest tam zlokalizowana. Tętni życiem od rana do nocy i rozbrzmiewa śmiechem ludzi przesiadujących przy stolikach wystawionych na zewnątrz, za to kocham Kraków. Warto odwiedzić: Ulicę Szeroką i skwer na który prowadzi, Kładkę Bernatka, Plac Nowy i spróbować zapiekanki na Okrąglaku, przejść się Miodową, bo teraz przy niej jest najwięcej sklepów i fajnych miejsc.
Podgórze
Przechodząc przez Kładkę znajdziecie się na Podgórzu, ze wspaniałym Rynkiem i ogromnym urokiem małego miasteczka. Waro odwiedzić Cricotekę, Drukarnię, Cavę oraz wybrać się na Rynek Podgórski.
Bulwary
Trochę wiadomo, ale trochę muszę polecić bo mam potężną słabość do tego miejsca. Tutaj spacerując o zachodzie słońca zobaczycie ozłocony Wawel i dojdziecie do Forum Przestrzenie i jednocześnie na Kazimierz. Tutaj możecie zacząć swój dzień porannym bieganiem lub zakończyć wieczornym. Moja ulubiona trasa do biegania biegnie przez bulwary i prowadzi na Błonia, jest to kawałek, ale jeśli biegacie dziesiątke, to będzie perfekcyjnie. Polecam Wam bardzo mniej popularne odcinki Bulwarów jak ten od strony Rynku Dębnickiego z pięknym widokiem na Wawel oraz Salwatorem po drugiej stronie.