W marcu odwiedziłam Rzym, wyjazd pojawił się bardzo nagle i zatrzymałam się w Hotelu OTIVM, jednym z nielicznych, które były w tak dobrej cenie i lokalizacji z dostępnych na booking.com. Zarezerwowałam zwykły pokój, był bardzo duży, bardzo czysty, dobrze urządzony. Nie jakiś turbo design, ale absolutnie nie kicz. Taki poprawny, przyjemny, mały hotelik. Największym wyróżnikiem Hotelu OTIVM jest lokalizacja, dokładnie przy Piazza Venezia. Uwielbiam to miejsce i uważam je za jeden z najlepszych punktów do zwiedzania Rzymu. Stąd blisko macie do Forum Romanum i Koloseum, ale też na Campo dei Fiori i Piazza Navona. Drugim wyróżnikiem hotelu jest niewątpliwie taras na dachu, z jednym z najbardziej niepowtarzalnych widoków na dachy Rzymu. Minusem, że serwis jest bardzo drogi jak na Włochy i Rzym. Kieliszek wina to koszt około 12 euro, a normalnie raczej maksymalnie 6 euro. Więc moim zdaniem warto wpaść do Hotelu na zachód słońca i aperitivo (zamawiając wino otrzymujecie w cenie przekąski). Taras otwarty jest dla gości z zewnątrz. Ja będąc gościem hotelowym siedziałam tam cały wieczór po prostu pracując przy stoliku i korzystając z widoku, to był ogromny plus. Śniadania serwowane są na parterze w formie bufetu, dość obfitego i różnorodnego jak na Włochy. Nie tylko słodkie bułki i ciasta, ale również sery, słone przekąski, pieczywo, świeże soki, pyszna włoska kawa. Jeśli planujecie Rzym w sprawach biznesowych bądź macie wyjazd z przyjaciółką to bardzo polecam to miejsce.
Więcej wyjątkowych miejsc oraz 7 przewodników po moich ukochanych miastach znajdziecie w moim premierowym albumie Sztuka Pobytu dostępnym w moim sklepie.
