Właśnie za to kocham podróżowanie. Za takie miejsca. Nieznane, sekretne, trzymane dla siebie przez miejscowych. Tak było z Gruissan. Odkryłam to miejsce zupełnie przypadkiem. To miejscowość, która składa się z trzech części: portowej, starego miasta i plaży. A plaża pokryta jest drewnianymi domkami na palach. W lecie to miejsce tętni życiem. surferski raj. Po sezonie, to spokój, którego my potrzebowaliśmy. Plaża jest szeroka, a piasek drobny. W okolicy Gruissan wydobywa się sól i rozlewiska położone niedaleko mają kolor pudrowego różu. Jakby tego było mało to w okolicy rezydują flamingi i można ich stada zobaczyć wszędzie. Poranki pachną bagietkami i masłem. A raz w tygodniu odbywa się tam targ owocowo- warzywny. Uwielbiam Południe Francji za szerokie plaże i za najkochańszych ludzi (uważam, że mitem i krzywdzącym stereotypem jest uważanie Francuzów za niemiłych, ja nigdy się z tym osobiście nie spotkałam).
DOM, KTÓRY WYNAJĘLIŚMY W GRUISSANT ZNAJDZIECIE POD TYM LINKIEM NA AIRBNB
(ważne jest to, że domy na airbnb wynajmowane są przez prywatnych właścicieli, więc czasami znikają, link może przestać działać, zdażało mi się to w przeszłości, bo ktoś decydował o usunięciu nieruchomości z portalu, dom wynajęłam oczywiście sama prywatnie i nie mam współpracy z serwisem airbnb)
Post powstał we współpracy z marką Victorinox, której walizki kocham i uwielbiam od lat. Tym razem wybrałam małą kabinową walizkę oraz dużą walizkę z lini Spectra 3.0, które mają tak wspaniałe i kreatywne rozwiązania:
– w walizce kabinowej jest USB i kabel do podpięcia powerbanka w środku walizki – how cool is that?
– w walizce podręcznej jest szpilka do przełożenia karty z telefonu i długopis (którym można pisać trzymając go do dołu jak i do góry)
– walizki można powiększyć w zależności od potrzeb – duże walizki do 40% (w walizce podręcznej do 20%)
– obudowa walizki wykonana w 65% z materiału SORPLAS™, czyli materiału uzyskanego z recycklingu poliwęglanu dostarczonego przez Sony Semiconductor Solutions Corporation. Co sprawia, ze walizka jest wytrzymała na uderzenia a jednocześnie ekologiczna
– ciche kółka Hinomoto jadą jak po maśle
– walizki otwierane są w pionie (mega wygodne przy podróżach samolotem) oraz tradycyjne, w poziomie