Nowy Jork był spełnieniem wszystkich moich marzeń. Od lat chciałam tam jechać i nawet 2 razy prawie się udało, mając bilety w garści wyjazdy musieliśmy odwołać. Ale podobno do 3 razy sztuka i naprawdę warto było czekać. Kilka miesięcy planowania, czytania, spisywania i kiedy zobaczyłam tę zachwycającą betonową dżunglę z Top of The Rock odjęło mi mowę. Tak było już potem cały czas. Nowy Jork przywitał nas letnią pogodą mimo października na liczniku. Dzięki temu mogliśmy zwiedzać cały dzień pokonując kilkadziesiąt kilometrów. Było warto. Mam wrażenie, że totalnie nasyciliśmy się tym inspirującym miastem. Dla mnie Nowy Jork nie był aż tak głośny i aż tak brudny jak czytałam. Może to porównanie, które mam tak dużo podróżując, ale jeśli chodzi o brud to daleko mu do niektórych europejskich miast. Jest również bezpiecznie i mówię to pamiętając o tym, że ukradli mi aparat (zrzucam to na moje kolosalne zmęczenie po całym dniu, byłam łatwym celem:)) Nowy Jork totalnie rozkochał w sobie naszego synka, ale uważam również, że zwiedzanie tego miasta z dzieckiem nie jest super łatwe, przygotowałam o tym cały podpunkt poniżej. Jeśli marzycie o Nowym Jorku planujcie pobyt, rezerwujcie terminy, myślę, że to jedno z najwspanialszych miejsc na świecie i totalnie warto je zobaczyć. Ja nigdy nie zapomnę porannego biegu w Central Parku, widoku z To of The Rock, uliczek na Upper West Side czy zachodu słońca na Dumbo. To są widoki to zapamiętania i chwilę do przeżywania po powrocie. Przewodnik jest ogromny, robiłam go dwa tygodnie, mam nadzieję, że pomoże Wam zaplanować genialny pobyt w tym cudownym mieście, jest to mój SUBIEKTYWNY przewodnik i są to moje SUBIEKTYWNE opinie. Zapraszam.
Napisałam już dwa posty z Nowego Jorku – tutaj znajdziecie Pierwsze Wrażenia, a tutaj Wstęp do Przewodnika.
Kiedy jechać i jak lecieć?
Wybraliśmy październik na naszą wyprawę, bo marzył mi się Nowy Jork jesienią lub przed Świętami. Październik był mega ciepły oraz słoneczny, niemal codziennie było 25 stopni, aczkolwiek mieszkańcy mówili, że to anomalia, normalnie jest bardziej 18 stopni. Muszę im wierzyć na słowo:) Niestety okazało się, że liście nabierają kolorów dopiero w listopadzie, więc to również doskonały miesiąc na odwiedzenie Nowego Jorku. Z tego co wyczytałam najbardziej poleca się kwiecień i maj oraz jesień właśnie, a odradza lipiec i sierpień, które są strasznie upalne. Styczeń i luty są znacznie tańsze, więc to również jest opcja do rozważenia. Ja do Nowego Jorku planuję często wracać, więc mam nadzieję wyrobić sobie zdanie o każdej porze roku w tym pięknym mieście.
Lecieliśmy do NYC z Warszawy linią lotniczą LOT lotem bezpośrednim na lotnisko JFK. Można wybrać również Air France, KLM, Lufthansę, praktycznie każdą europejską linię lotniczą, która lata z Warszawy. Wtedy musicie liczyć się z przesiadką, ale to wciąż wygodna opcja. LOT po raz kolejny bardzo nas zawiódł. Pisałam wielokrotnie na fb o tym, że to jedyna linia lotnicza która ma zawsze opóźnienie (a latamy super często różnymi liniami lotniczymi), ale tym razem LOT zawiódł nas na całej lini. Kupując bilety było wyraźne oznaczenie, że są to bilety na samolot Dreamliner. Lataliśmy wielokrotnie tymi samolotami do Toronto i wszystko było ok. Tym razem w obie strony LOT przy boardingu poinformował nas o zmianie przewoźnika na linie lotnicze Privilage. Okazało się, że są to stare samoloty, brudne (naprawdę brudne), do tego bez rozrywki pokładowej (leciało na zapętleniu 5 filmów na zasadzie kanałów telewizyjnych, filmów nie dało się puścić od początku, zatrzymać, nic, plus ekran był stary i nic nie było widać), obsługa była koszmarnie niemiła (ukłony w strony 2 pań z LOTu, które mega trzymały poziom w porównaniu do stewardess z Privilage, które zachowywały się jakby same leciały do NYC na randkę, a nie dla pasażerów), posiłki nie trzymały standardu LOTu (który uważam że serwuje pyszne dania). Dlatego nie polecam na tej trasie samolotu LOT, gdyż może Was czekać gorzkie rozczarowanie. Lepiej te 9h lotu spędzić w przyjemniejszej atmosferze niż w starym samolocie Privilage.
Gdzie się zatrzymać?
My wynajęliśmy mieszkania przez airbnb.pl. Możecie skorzystać z naszej zniżki TUTAJ. Pierwszą połowę wyjazdu spędziliśmy na NOLITA i mieszkaliśmy w tym mieszkaniu, a drugą połowę na Williamsburgu i mieszkaliśmy tutaj. Oba mieszkania polecam. W mojej ocenie noclegi w NY są bardzo drogie i stanowią największy koszt pobytu w tym mieście. Jeśli będziecie we dwoje możecie na pewno szukać tańszych opcji na airbnb, my zdecydowaliśmy się na powyższe ze względu na to, że byliśmy z dzieckiem, a większości mieszkań nie było możliwości pobytu z maluchem (wiec wybieraliśmy w dużo mniejszej ofercie mieszkań i dużo droższych).
Tak jak pisałam w poprzednich postach amerykańskie airbnb (tak samo było w Kanadzie) różnią się od tych europejskich. Tam mieszkacie w mieszkaniu ze wszystkimi rzeczami właściciela, pełną lodówką, zwierzętami, ze wszystkim. W Europie jest to doświadczenie bardziej hotelowe, mieszkanie jest zazwyczaj przygotowane stricte pod wynajem, warto o tym pamiętać.
Jeśli jechałabym teraz to pewnie rozważyłabym tez inne dzielnice do wyszukania mieszkań. Na pewno weźcie pod uwagę West Village, SoHo, Nolita, Tribeca, Upper West Side, oraz Dumbo i Williamsburg. Szukajcie mieszkania jak najbliżej metra, bo to naprawdę baaardzo usprawnia zwiedzanie.
Jeśli jedziecie do NYC w celach turystycznych to bardzo polecam Wam wybór mieszkania na Manhattanie, wiem że to zależy od finansów, wiadomo, ale jeśli możecie sobie na to pozwolić to polecam. Nowy Jork jest miastem, które możecie zwiedzić piechotą. Oczywiście metro czy taxi ułatwia sprawę, ale jeśli bardzo się uprzecie, nie musicie z transportu korzystać mieszkając na Manhattanie. Do tego to tam spróbujecie wszystkich kuchni, zobaczycie najlepiej ubranych ludzi, poczujecie tę niesamowitą energię miasta. Brooklyn jest fajny, ale myślę że to dzielnice świetne do życia na stałe, kiedy nie jeździ się codziennie na Manhattan. Bo to, szczególnie z dzieckiem, bywa uciążliwe.
Nie mam do polecenia w NYC żadnych hoteli, bo tym razem wybraliśmy mieszkania. Ale mam nadzieję wracać do tego cudownego miasta i wtedy na pewno przygotuję posta z ciekawymi hotelami.
Co zobaczyć?
Central Park
Zdecydowanie jedno z najlepszych wspomnień, Park jest ogromny i piękny, otoczony majestatyczną zabudową, świetny kontrast z zielenią i spokojem Parku. Moje ulubione miejsca to na pewno okolice Hotelu Plaza (w podziemiach jest Plaza Food Hall, sekretne miejsce z pysznym jedzeniem na wynos) i Gapstow Bridge, następnie Hecksher Playground, czyli rewelacyjny i ogromny plac zabaw, Taras widokowy nad Victorian Gardens Amusement Park, słynne Sheap Meadow (czyli pola trawy z widokiem na wieżowce), Bethesda Fountain oraz restauracja Boathouse i całe The Lake, gdzie można popływać łódkami. Central Park to świetne miejsce do biegania, cały jest jedną wielką trasą i biegają wszyscy, jednak ta najsłynniejsza trasa biegnie wzdłuż największego Jeziora w Central Park czyli Jaqueline Kennedy Onassis Reservoir.
Top of the Rock
Taras widokowy, z którego zobaczycie zarówno Central Park jak i Empire State Building i całą architekturę Manhattanu. My byliśmy tam super rano, chyba po 8 i nie było kolejek. Warto kupić bilety online, aby wejść bez przeszkód. W okolicach zachodu słońca czeka się nawet 3 h na wejście, ale warto.
5th Avenue
Główna ulica zakupowa w mieście, z najsłynniejszymi butikami, robi ogromne wrażenie rano, kiedy jest dość pusto i tylko mija się mieszkańców pędzących do pracy. Później bardzo zatłoczona. Fajnie zacząć od Central Park, a następnie przejść się 5th Avenue zaczynając od Hotelu Plaza. Wszystkie główne punkty do zwiedzania znajdują się w okolicach tej ulicy, więc warto się jej trzymać. Równoległa Medison Ave jest świetną alternatywą jeśli chodzi o sklepy.
Rockeffeler Center
Słynne lodowisko, mieliśmy szczęście, akurat ruszyło podczas naszego pobytu, w okolicy mnóstwo sklepów oraz Top of the Rock.
Lotte New York Palace
Przed luksusowym Hotelem, z widokiem na piękną Katedrę Świętego Patryka możecie zrobić sobie przerwę w trakcie zwiedzania, bo ustawiono tam mnóstwo stolików i krzesełek. Piękne miejsce.
Times Square
Słynna ulica pełna billboardów i krzyków i ciasnoty. Dla mnie NIE, poszłam zrobić tylko zdjęcie. Naprawdę masa ludzi, Nowy Jork w wersji przaśne pamiątki i tłumy. Warto pójść tylko jeśli wybieracie się na spektakl na Brodway.
Brodway
Najsłynniejsze musicale świata w najlepszych obsadach, raj dla koneserów. Zachęcam aby kupić bilety już na kilka miesięcy przed podróżą, wtedy dostaniecie najlepsze miejsca. Jeśli chcecie zaoszczędzić to tańsze bilety są w TKTS albo można wybrać się do konkretnego Teatru przed rozpoczęciem spektaklu i bilety są często o 50% tańsze. Jeśli chodzi o konkretne musicale to ja polecam bardzo: The Lion King, Wicked, Billy Elliot, Dear Evan Hansen.
Grand Central Terminal
Główny dworzec, robi ogromne wrażenie. Warto zobaczyć hol główny oraz zjechać do podziemi do Oyster Baru. Na niższym poziomie Grand Central znajduje się też Hala spożywcza, gdzie możecie kupić jakieś przekąski lub zabrać lunch na wynos i zjeść w okolicy.
Chrysler Building
Architektonicznie mój numer jeden w NYC, zdecydowanie. Niestety nie można wejść na taras, do dyspozycji gości jest tylko możliwość zobaczenia lobby (nic specjalnego). Sam budynek będący perłą art deco zapamiętam na zawsze.
Empire State Building
Symbol Nowego Jorku, na górze taras widokowy, bardzo, bardzo oblegany, dlatego warto kupić wcześniej bilety przez Internet. Ja wolę widok z Top of the Rock, ale ten z Empire State Building robi największe wrażenie w nocy, wiec tak warto zaplanować wizytę.
Bryant Park
Świetny Park w Centrum miasta, doskonały moment na przerwę w zwiedzaniu. W Parku mnóstwo stolików i krzesełek, darmowy Internet oraz mnóstwo miejsc w pobliżu skąd można zabrać lunch. Najbardziej oczywistym wyborem będzie Whole Foods, ale poszukajcie tez bardziej wytrwale bo w pobliżu jest mnóstwo dobrego koreańskiego jedzenia. Polecam tez tort naleśnikowy z Lady M w okolicy. W parku są kawiarnie, restauracje i kioski z kawą. W sezonie zimowym to tu odbywa się Targ Świąteczny.
New York Public Library
Biblioteka przy Bryant Park. Jest to piękny budynek, ale łatwo się w nim zgubić, ostrzegam. Warto wejść, bo wnętrza przepiękne, no i w pobliżu cudowny park.
Madison Square Park
Kolejny świetny Park w mieście. Tutaj znajdziecie piękny widok na Flatiron i Empire State oraz restauracje Shake Shack z burgerami, dla dzieci fajny plac zabaw i bardzo dobry punkt wypadowy do zwiedzania Chelsea.
Flatiron
Słynny budynek, przepięknie prezentuje się o zachodzie słońca. W pobliżu park Madison i świetne ulice zakupowe.
Chelsea Market
Rewelacyjny market z jedzeniem w pobliżu siedziby Google. Industrialne wnętrze zamieniono w skupisko świetnych restauracji i miejsc. Bardzo tłoczno w okolicach lunchu. Jedzenie można brac na wynos lub zjeść na miejscu.
High Line Park
Zielona oaza stworzona w miejscu starych torów kolejowych. To obecnie atrakcja wymieniana jako top 3 w NYC, na mnie nie zrobiła wrażenia. Jest fajnie, widok na rzekę i na miasto, rzeczywiście ładnie i zielono, ale też bardzo, bardzo tłoczno w taki niefajny sposób. Miejsce ma być relaksujące, a nie jest przez ten nawał ludzi. No może źle trafiłam, ale serio nic nie rwie to miejsce.
West Village
Totalnie cudowna okolica. To tutaj mieszkała Carrie w serialu Sex w Wielkim mieście czy Przyjaciele w serialu FRIENDS. Są tu zarówno niskie kamienice ze schodkami przy wejściu jak i wielkie kamienice ze schodami przeciwpożarowymi. To wszystko w pysznym i eleganckim sosie. Dzielnica jest super przyjazna dzieciom, znajdziecie tam sporo placów zabaw i fajną, luźną atmosferę. Warto wpaść po słynne desery do Magnolia Bakery. Polecam też bardzo zakupy na Bleecker St, jest tam pełno małych uroczych, niszowych sklepików i knajpek. Generalnie jest to dzielnica w której warto się zgubić i spędzić więcej czasu, aby lepiej ją poznać.
SoHo
Dzielnica artystów, świetnych butików i pięknych kamienic. Odrobinę przypomina mi Londyn. Jeśli macie ochotę na wyjątkowe zakupy w niszowych miejscach to dobrze trafiliście.
NoLITA
Dzielnica w której mieszkaliśmy. Świetna, młoda, tętniąca życiem. Bardzo blisko stąd na SoHo oraz do Chinatown i Little Italy. Polecam Cha Cha Matcha, The Butchery’s Daughter oraz Eggs Shop. Zresztą totalnie przyjedźcie tu na spacer i wejdźcie do którejkolwiek knajpki, wszystkie są nowe i mają to coś. Dzielnica ma rewelacyjną atmosferę i jest bardzo fotogeniczna. Przy okazji wizyty wpadnijcie na Little Italy.
TriBeCa
Dzielnica która zrobiła na nas ogromne, pozytywne wrażenie. Potężne i majestatyczne kamienice, świetna atmosfera i bardzo przyjazne miejsce do życia. Otwiera się tam coraz więcej świetnych miejsc więc naprawdę warto tam wybrać mieszkanie na pobyt w NYC lub wpaść i spędzić kilka godzin. Spotkacie tam (szczególnie w weekend) mnóstwo modelek i celebrytów bo to tam głównie mieszkają. Ludzie są tam tak piękni, że można nabawić się kompleksów, ale jednocześnie są ekstremalnie przyjaźni i sympatyczni. Jeśli nie macie dużo czasu to przejdźcie się Greenwich St to tam jest większość knajp oraz zobaczcie piękny Rockefeller Park przy samej rzece.
Wall Street
Jedno z największych zaskoczeń. Po pierwsze Wall Street leży na samym dole Wyspy, a ja przed przyjazdem myślałam, że totalnie tam gdzie wszystko, czyli w górnej części. Po drugie ma cudowną architekturę, wysokie wieżowce, ale bardziej przypominające majestatyczne, ogromne kamienice, ze wszystkimi zdobieniami, pięknymi oknami i wszystkim co najlepsze. Architektonicznie to zdecydowanie perła. Wall St mimo iż jest Centrum Biznesowym cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów. Jest bardzo tłoczno, nie planujcie wizyty w weekend. Najlepiej wybrać się tam rano w zwykły dzień. Zobaczycie spieszących się do pracy ludzi, food tracki śniadaniowe i udzieli sie Wam fajna atmosfera poranka. Tutaj warto zobaczyć byka z Wall Steet, Trinity Church oraz po prostu pochodzić i podziwiać architekturę.
One Trade Center
Zaraz przy Wall Street znajduje się miejsce upamiętniające wydarzenia z 11 września. Dwa wielkie baseny stworzone w miejscach w których były wie wieże robią naprawdę kolosalne wrażenie.
Battery Park
Park w pobliżu Wall Street, to tutaj wypływa się aby zobaczyć Statuę Wolności. Stąd też całkiem dobrze ją widać. Jeśli macie czas i chęci aby zobaczyć Statuę z bliska to złapcie darmowy prom na Staten Island, darujcie sobie zatłoczone i drogie promy. Prom na Staten Island najlepiej złapać o zachodzie słońca.
Staten Island Ferry
Darmowy prom z którego zobaczycie piękną panoramę Dolnego Manhattanu oraz Statuę Wolności, najlepiej złapać go o zachodzie słońca.
Brooklyn Bridge
Most którym dziennie chodzą grube tysiące ludzi. Koniecznie wpadajcie podczas wschodu lub zachodu słońca. Widoki zwalają z nóg. Alternatywnie możecie wybrać się na spacer po Williamsburg Bridge, znacznie mniej ludzi i równie fajne widoki.
Dumbo
Kolejne z moich ulubionych miejsc w Nowym Jorku. Dumbo to dzielnica pomiędzy Brooklyn Bridge a Manhattan Bridge. Przepiękna panorama dla Dolny Manhattan, najlepsze zachody słońca, super lody w Brooklyn Factory, mnóstwo knajpek , placów zabaw i świetnej energii. Zachwycająca jest również architektura w okolicy. Można dostać się tu ferry, przyjść Brooklyn Bridge lub przyjechać metrem.
Williamsburg
Dzielnica w której mieszkaliśmy tydzień. Podobno najbardziej hipsterska dzielnica w Nowym Jorku, nie zgodzę się. Generalnie fajnie, ale zdecydowanie spodziewałam się więcej. Trochę nudno, trochę jak na przedmieściach. Znacznie bardziej spodobał mi się Manhattan. Williamsburg jest pewnie super kiedy się mieszka w Nowym Jorku na stałe, bo jednak z dala od huku Centrum a nadal blisko. Jeśli zwiedzacie NYC tydzień, to wybierzcie Manhattan. Na Williamsburgu jest świetny weekendowy zlot foodtrucków i warto się na niego wybrać, bardzo. Można tam spróbować ramen burgera i innych pysznych dziwactw. Na głównej ulicy Bedford są fajne sklepy i świetna pizza Joe’s. My najbardziej lubiliśmy chodzić nad rzekę i podziwiać mega piękny widok na Manhattan. Można zabrać lunch z okolicznych knajpek i zjeść przy stolikach nad samą wodą.
Upper West Side
Mój kolejny mega zachwyt. Świetna dzielnica z bardzo dobrą energią. Architekturą przypomina Amsterdam. Zachwyca potężnymi kamienicami ze schodkami przed wejściem. Mnóstwo świetnych knajp ma tutaj swoje filie. Dodatkowo jest położona przy Central Parku, czego chcieć więcej? Będąc na Upper West Side warto pójść na Juliard i spróbować dostać się na jakąś próbę generalną, często są one równie świetne jak występy główne, to samo tyczy się Lincoln Center. Jeśli chodzi o Muzea to ogromne wrażenie zrobiło na nas American Museum of Natural History (koniecznie kupcie bilety online i bądźcie 10 min przed otwarciem, później kolejki są kolosalne). Fajnym pomysłem z dziećmi jest Children Museum od Manhatan. Będąc w okolicy warto spróbować wielkich ciastek w cukierni Levain oraz pospacerować w parku Riverside.
Upper East Side
Najbogatsza dzielnica Nowego Jorku, to tu rozgrywały się losy bogatych dzieciaków z Gossip Girl. Warto pospacerować po okolicy, architektura robi świetne wrażenie. Tutaj przede wszystkim przychodzi się dla Muzeów. Słynne MET i jego schody oraz wspaniała kawiarnia na dachu z widokiem na Central Park. Następnie Jewish Muzeum, Frick Collection oraz Neue Galerie, gdzie można podziwiać dzieła między innymi Klimta.
Lower East Side
Dzielnica granicząca z Chinatown, bardzo autentyczna, trochę niedoskonała. Znajdziecie tam super świetne knajpy, ale przede wszystkim cudowną, artystyczną atmosferę. Jeśli będziecie polecam pączki w Doughnut Plant oraz pastrami w Katz Delicatessen.
Gdzie jeść i co zjeść w Nowym Jorku?
W Nowym Jorku zjecie niemal każdą kuchnie świata. Sa tutaj najlepsze restauracje pod względem wnętrza, jakości, różnorodności smaków. My skupiliśmy się tym razem na zwiedzaniu, nie na podróży kulinarnej, niemniej jednak kilka świetnych miejsc na pewno mogę Wam polecić. Co więcej są potrawy które w Nowym Jorku po prostu trzeba spróbować, a nie znajdziecie ich nigdzie indziej na świecie. No na pewno nie w takim wydaniu:) Ja robiłam tak, że googlowałam 10 best pizza in NYC i sprawdzałam czy jakiś lokal jest blisko nas, możecie robić tak z bajglami, pączkami i resztą przysmaków. Amerykanie kochają rankingi i w necie jest ich cała masa.
Pizza
Zupełnie inna niż włoska. Bardzo chrupiąca i intensywna, sos jest słodki i bardzo orzeźwiający, a mozarella rozłożona punktowo. Pizza nie jest tłusta. Najlepszą jedliśmy zdecydowanie w Joe’s pizza. Ale wybór jest tak duży, że na pewno będziecie mieć swojego faworyta.
Lobster Roll
Maślana kanapka z homarem jest uzależniająca. Coś pysznego. Gdyby nie dość wysoka cena jadłabym 5 na raz. Przepyszne jedliśmy na Upper West Side w Luke’s Lobster, ale poszukajcie swojego faworyta.
Bajgle
Nowojorskie bajgle są legendarne, podobno swój wyjątkowy smak zawdzięczają pysznej wodzie z kranu. Smakują rzeczywiście wyjątkowo, również dzięki super kompozycjom smakowym. My pysznego bajgla zjedliśmy na Nolita w Black Seed, ale genialnych miejsc z bajglami w NYC nie brakuje.
Pączki
Przepyszne, słodkie, wielkie o dziwacznych smakach, warto spróbować. Nam najbardziej wbił się w pamięć Dougnut Plant na Lower East Side i ich Creme Brulee.
Brunch
To weekendowa tradycja w Nowym Jorku, we wszystkich fajnych śniadaniowniach w weekend znajdziecie brunche. My mieszkając na NOLITA zachwycaliśmy się The Butcher’s Daughter i Eggs Shops, poszukajcie fajnych miejsc w okolicy w której mieszkacie.
Cookie Ice Cream
Lody w ciastkach pokochałam w Toronto i tak już mi ta miłość została. Chrupiące, pyszne i intensywne ciasteczko w połączeniu z delikatnymi lodami, yes please. Świetne lody w ciastach jedliśmy w Melt na Dumbo.
Ciastka
Wielkie ciastka z czekoladowymi kawałkami to tylko Levain na Upper West Side. Poleciła mi je koleżanka pisząc, że mimo iż już nie mieszka w Nowym Jorku to ciągle o nich myśli. Nie ma lepszej rekomendacji.
Cukiernie
Dla mnie amerykańskie desery są najlepsze na świecie. Oni się kompletnie nie patyczkują. Tu nie ma myślenia, że za dużo, że za tłusto. Nope. Ma być pysznie i jest. Więc jest masło, karmel, bita śmietana, wszystko mega intensywne i powalające. Sernik nowojorski to totalny must jeśli będziecie w tym mieście.
Magnolia Bakery (West Village)
Przepyszne serniki i torty.
Lady M (Bryant Park)
Genialny tort naleśnikowy
W Nowym Jorku jak pisałam już wyżej je się głównie na wynos. Stoliki na zewnątrz w parkach, własna torba z lunchem i najlepszy widok. Moje ulubione miejsca do jedzenia na zewnątrz to Bryant Park, New York Palace i Central Park. W Nowym Jorku jest sporo poukrywanych miejsc skąd można wziąć jedzenie na wynos, mi udało się odkryć kilka:
Hotel Plaza Food Hall (5th Avenue)
W podziemiach Hotelu Plaza jest świetny food court, szczególnie polecam przepyszne chińskie pierożki i tort naleśnikowy z Lady M.
Grand Terminal Food Hall (42th)
Idąć od strony Medison znajdziecie boczne wejście do Food Hall pod Grand Terminal. Jest tam spory wybór stoisk.
Chelsea Market (14th)
Piękny budynek i piękne wnętrze oraz ogromny wybór restauracji i miejsc.
Gotham West Market (Hell’s Kitchen)
Bardzo podobny do Chelsea Market, świetne miejsce z ogromnym wyborem miejsc.
Whole Foods
Świetny sklep spożywczy w którym robiliśmy zakupy mieszkając w NYC, jest w wielu centralnych lokalizacjach (Columbus Center, Bryant Park) a ma dość rozbudowany food court, w którym można zjeść fajne jedzenie na ciepło.
Muzea
Genialne i wspaniałe, mogę je tylko porównać do londyńskich, które również zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Muzea w Nowym Jorku mają taką zasadę, że płaci się za wejście ile się chce, ale jest też z góry określona cena. Powiem Wam że o tym płacimy ile chcemy tylko czytałam, nawet miałam taką sytuację w kolejce w MET, że ludzie chcieli zapłacić za wejście 5 $ a kasjerka powiedziała, że płaci się pełną cenę, wiec nie wiem. My płaciliśmy wszędzie pełną cenę, bo bilety kupowaliśmy online, aby nie stać w kolejkach z Teo.
MOMA
Muzeum Sztuki Nowoczesnej, bardzo inspirujące miejsce, przygotujcie na nie więcej czasu, bo bardzo wciąga.
MET
Ogromne Muzeum z wielkim przekrojem historii sztuki. Niestety nie dotarliśmy, ale słyszałam, ze warto. Na górze w budynku kawiarnia z widokiem na Central Park.
FRICK Collection
Przepiękny budynek i kolekcja starych mistrzów malarstwa.
The Guggenheim Museums and Foundation
Genialny budynek Franka Loyda Wrighta i przepiękne wnętrza oraz ciekawa kolekcja sztuki gromadzonej przez lata przez znanych mecenatów.
Neue Galerie
Spora kolekcja austriackich i niemieckich twórców, piękne dzieła Klimta.
American Museum of Natural History
Świetne muzeum dla dzieci, super kolekcja kości dinozaurów i instalacji ze zwierzętami.
Nowy Jork z dzieckiem
Tutaj zdania są podzielone. Ja uważam, że da się jak najbardziej i jest fajnie. Co nie znaczy, że NY jest przyjazny dzieciom i że ktoś lub coś ułatwi Wam życie. Jednak są dzielnice jak Upper West Side czy West Village, lub Brooklyn czy Williamsburg gdzie z dzieckiem będzie łatwo, fajnie i miło. Ale na Manhattanie było dość ciężko. W Metrze nie ma wind, więc wózek trzeba znosić, nie ma podjazdów, nawet w sklepach są drzwi obrotowe więc wózkiem nie wjedziecie. Współczuje bardzo niepełnosprawnym mieszkającym w NY i często myślałam o tym jak sobie w tym mieście radzą, musi to być bardzo frustrujące doświadczenie.
METRO
W metrze generalnie nie ma wind, więc wózek trzeba znosić, ze starszymi dziećmi można po prostu zejść. Z dziećmi lepiej unikać godzin szczytu, bo jest naprawdę potężny tłum ludzi.
MUZEUM
W NYC są wspaniałe muzea dla dzieci, nam najbardziej przypadło do gustu American Museum of Natural History, gdzie są szkielety dinozaurów oraz piękne makiety zwierząt. Nasz 2 letni synek był totalnie zachwycony. Fajne jest również Childre Museum of Manhatan.
PARKI
W Nowym Jorku jest mnóstwo Parków i w prawie każdym jest fajny i bezpieczny plac zabaw. My planowaliśmy nasze zwiedzanie tak, aby zawsze po drodze były jakieś zielone punkty na mapie. Teo świetnie się bawił w Madison Park, w Rockeffeler Park, na Dumbo, ale najbardziej przypadły mu do gustu place zabaw w Central Parku.
PLACE ZABAW
Są wszędzie, serio. Są duże, bezpieczne i fajne. Podzielone pod względem wieku i pełne dzieci. Place zabaw znajdziecie na mapach tam gdzie są zielone punkty, czyli parki, ale także między kamienicami i po prostu po drodze. My na place zabaw wpadaliśmy non stop. Teo najbardziej polubił place zabaw w Central Parku i na Dumbo.
DZIELNICE DLA DZIECI
Nowy Jork charakteryzuję się tym, że dzielnice sporo dzieli między sobą, ale dużo łączy w ramach dzielnicy. Mieszkają tam podobni ludzie, łączy architektura, typ knajp, okolica, mieszkańcy. I tak są dzielnice w których mieszka więcej rodzin z dziećmi. Tym samym są one lepiej przystosowane do wózków, jest więcej knajp przyjaznych dzieciom czy placów zabaw. Takimi dzielnicami są na pewno West Village, Upper West Side czy Brooklyn (oczywiście z tych które odwiedziłam)
Transport po Nowym Jorku
METRO
Podobno krążą legendy o tym jakie metro jest trudne do ogarnięcia. No bez przesady. Metro jest bardzo intuicyjne, bezpieczne i przyjemne. Nie bójcie się go, bo to najlepszy sposób poruszania się po Nowym Jorku. My kupiliśmy nielimitowane bilety tygodniowe. Tak wychodzi najlepiej jeśli dużo podróżujecie. Jak opanować linie metra? Najważniejsze są liczby a nie kolory linii metra. Sprawdzajcie też przystanki, np: linia metra D i B ma pozornie tą samą trasę, ale D nie zatrzymuję się wzdłuż Central Parku, ale dopiero na Harlemie. Więc warto dokładnie sprawdzać przystanki danej lini metra. Zwracajcie uwagę na oznaczenia przy wejściu do metra, często nie są wspólne i dostaniecie się nimi tylko w jeden kierunek. Jeśli jedziecie w górę Manhatanu to wchodzicie do wejścia UPTOWN, a kiedy jedziecie w dół to wybieracie DOWNTOWN i Brooklyn. Oczywiście to tak z grubsza, warto jeszcze dokładnie doczytać o metrze na amerykańskich stronach.
TAXI
Taksówki są super popularne w NY, zatrzymujecie je łapiąc je na skrzyżowaniach.
UBER
Super popularny środek transportu w NY, koniecznie ściągnijecie aplikacje. Mają foteliki dla dziecka i różne rodzaje samochodów. Uber jest tani, szybki i solidny. Korzystaliśmy kilka razy i byliśmy bardzo zadowoleni.
FERRY
Mieszkając na Williamsburgu sporo korzystaliśmy z FERRY, to bardzo szybkie promy, którymi można dostać się z 34 th na Greenpoint, Williamsburg, Dumbo czy Wall Street. Szczególnie polecam trasę przy zachodzie słońca. Jest teraz nowa trasa na Astorię i Long Island.
Moje tricki
UBER EATS
No Uber jest mega popularny w NY. To będzie rada dla tych którzy również mają dzieci. Nasze spało, a my nie żałowaliśmy, że nie możemy wyjsć na kolacje. Zamawialiśmy najlepsze jedzenie w okolicy przez appke. Naprawdę w NY są wszystkie najlepsze knajpy na Uberze, wiec warto. W Polsce jeszcze to tak nie działa niestety.
ZWIEDZANIE RANO
To najlepszy sposób na uniknięcie tłumów. Wychodziliśmy nawet o 7, dzięki temu wszędzie byliśmy sami i delektowaliśmy się prawdziwymi urokiem najbardziej popularnych miejsc.
MARZENIA DO SPEŁNIENIA
Ja o NY marzyłam bardzo długo. Dlatego przed przyjazdem miałam gotową listę marzeń do zrealizowania w głowie. To były moje najlepsze chwilę podczas wyjazdu. Stwórzcie swoją taką listę. Warto.
INTERNET W KOMÓRCE
Niezbędny. Gdyby nie to gubilibyśmy się na każdym kroku. Ogarnięcie metra również byłoby dużo trudniejsze. Ja na 3 tygodnie kupiłam sobie nielimitowany Internet w amerykańskim Tmobile i zapłaciłam za niego coś ponad 70$. Oczywiście jest sporo tańszych opcji, ja chciałam móc na bieżąco relacjonować Wam wyjazd i ładować ciężkie filmiki na insta, dlatego wybrałam ten.