Portugalia to jeden z najpiękniejszych i najbardziej niedocenianych krajów w Europie. Cudowna alternatywa dla Hiszpanii, Włoch, Francji. Z olbrzymimi plażami, z Oceanem, z surfingiem, z pysznym jedzeniem i piękną architekturą. Wreszcie i co najważniejsze cudownymi i życzliwymi ludźmi. Zjechaliśmy w tym roku całe Algarve i serio byliśmy chyba wszędzie. Na każdej plaży, w każdym miasteczku, w każdej dziurze. Plusem takiego zwiedzania jest to, że zobaczyłam wszystko i uważam, że ten region ma olbrzymie plusy ale też bardzo denerwujące minusy. W rezultacie Wy macie ułatwioną sprawę. Bo przed Wami już gotowy przewodnik z wyselekcjonowanymi przeze mnie miejscówkami. Nie będziecie musieli przedzierać się w tłumie turystów, you are welcome! Posegregowałam wpis na kategorie: miasta, plaże, restauracje, noclegi, korzystajcie!
MIASTA
Algarve ma urocze miejsca, ale bywa też totalnie turystyczne. Zjechaliśmy całe. Jedne miejsca mnie zachwyciły i o nich poniżej, inne nie były warte naszego czasu. Możecie eksperymentować i zwiedzać po swojemu, tak jest zawsze najlepiej. Jednak odradzam bezwzględnie Albufeirę, która już serio nie nadaję się do niczego. Jest ekstremalnie turystyczna, odpychająca i jest wszystkim tym czego nie chcecie na wakacjach na własną rękę. Wierzcie mi. You’re welcome.
OLHAO
Miasto zaraz przy Faro, wybrałam je na pierwszy nocleg zaraz po wylądowaniu, okazało się jednym z najfajniejszych i najbardziej autentycznych miejsc. W Olhao warto wybrać się do Centrum i pobłądzić między uliczkami. Fajna jest też promenada nad wodą. Mnie oczywiście zachwycił też lokalny Mercado oraz kilka restauracji: Petiscaria Casa de Pasto, A do fernando, Cha Cha Cha. Zresztą sami zobaczycie podczas wizyty, że Olhao świetnymi restauracjami stoi.
Podczas wizyty w Olhao zatrzymaliśmy się w hotelu CIDADE DE OLHAO, który bardzo polecam.
Więcej o Olhao w dedykowanym poście.
SAGRES
Cudowne miasteczko na samym końcu Wybrzeża, surferskie, pozytywne, inspirujące. Na takie wyciszające wakacje idealne. Można tam surfować, można plażować, można odpoczywać.
Wybraliśmy tam hotel Mareta View.
Jeśli chodzi o knajpy polecam bardzo: Raposo, Mar a Vista, Chirinquito Last Chance
Więcej informacji o Sagres znajdziecie w dedykowanym poście.
CARVOEIRO
Urocze miasteczko, z kaskadową zabudową w stylu Positano czy Cinque Terre. To oczywiście w wydaniu portugalskim, ale robi wrażenie. Piękna miejska plaża z olbrzymimi muszlami. Możliwość wynajęcia łódki i zwiedzenia skał. Rewelacyjna trasa z drewnianym pomostem wzdłuż Oceanu. I kilka pysznych miejsc.
Na nocleg polecam Monte Dourado.
Jeśli chodzi o knajpy to pysznie jest w Boneca Bar, Chef’s Kitchen i Mamma Mia Pizza.
Więcej o Carvoeiro przeczytacie w dedykowanym poście.
BURGAS
Małe miasteczko rybackie. Fajne na kilkugodzinną wycieczkę, ale myślę, że fajne jako baza noclegowa. Piękna plaża, ale taka węższa, miejska. Śliczna zabudowa kaskadowa. Wyluzowany i leniwy klimat.
LAGOS
Duże miasto w regionie. Warto odwiedzić ze względu na piękne Stare Miasto i najpiękniejsze plaże w regionie (ale do tych fajnych, trzeba z Centrum podjechać autem). Miasto zrobiło na mnie dobre wrażenie, ale nie polecam, aby się tam zatrzymywać, jest jednak mocno turystyczne. Jeśli bardzo chcecie spać w Lagos, to szukajcie noclegów w pobliżu Praia Ana albo Praia da Camilo.
Dobrze zjecie na Starym Mieście: A Petisqueria, My sushi. Ale wybór jest duży, u nas sprawdziło się odpalenie Forsquare, kiedy byliśmy w Centrum.
ALVOR
Malutkie miasteczko z przepięknym starym miastem. Bardzo dużo zadbanych uliczek, po których z przyjemnością można spacerować. Fajna promenada nad Jeziorem. Ogólnie super klimat. Ale najlepiej z Alvor wspominam knajpy, bardzo duży wybór i bardzo pyszne. Szczególnie polecam: Zé Morgadinho, A Ribeira, Ababuja, A Lota.
FERRAGUDO
Kolejne miasteczko z tych mniejszych. Takie, które warto odwiedzić na kilka godzin. Fajne uliczki, fajna Promenada, piękne widoki. Nie jedliśmy tam, więc nie jestem w stanie nic polecić, ale miasteczko dobrze wspominam, jest takie autentyczne.
FARO
To miasteczko zapewne każdy z Was odwiedzi, gdyż jest to port lotniczy. My spędziliśmy tam 4 godziny czekając na lot i uważam, że jest piękne. Starówka stylowa i urocza, dużo knajpek, przyjemnie. Ale nie jest też tak, że widoki powalają. Po prostu fajnie. Myślę, że na kilka godzin warto się wybrać.
PLAŻE
Algarve plażami stoi i to słynne skaliste twory są symbolem regionu. Poniżej moje ulubione miejsca.
Praia de Mareta, Sagres
Sagres to zdecydowanie najlepsze miasteczko na Wybrzeżu. Spokojne, kojące, wyluzowane. Ze świetną atmosferą, pyszną kuchnią i przyjemnymi hotelami. Z piękną plażą Mareta, na którą schodzi się po schodkach z klifu. Plaża jest dość szeroka, zejście do wody łagodne. Klify zachwycają. Na plaży jest ratownik, pełna infrastruktura oraz restauracja.
Praia de Camilo, Lagos
Dla mnie numer jeden. Totalny zachwyt. Plaża na którą schodzi się po setce drewnianych schodów. Malutka plaża otoczona klifami ze skałami wyrastającymi z wody. Przecudownie! Miękki piasek, łagodne zejście do wody, bardzo czysto. Na plaży jest wypożyczalnia parasoli oraz kajaków do eksploracji okolicznych grot, a na górze przy parkingu świetna restauracja (rezerwacje z kilkudniowym wyprzedzeniem w sezonie). Na moich zdjęciach plaża jest zatłoczona, co mi nie przeszkadza osobiście. Ale poza sezonem podobno bezludna. Bardzo polecam.
W pobliżu kilka innych świetnych plaż jak: Praia Dona Ana, Praia do Pinhao, Praia dos Pinheiros oraz piękny punkt widokowy z możliwością wynajęcia łódki eksplorującej groty skalne, czyli Ponta da Piedade.
Praia de Beliche, Sagres
Niedaleko Cabo de Sao Vicente jest plaża Praia de Beliche. Niepozorna, ale na mnie zrobiła ogromne wrażenie. Schodzi się do niej z klifu po betonowych, stromych schodach. Ale do zrobienia. Plaża jest baaaardzo szeroka, otoczona klifami z miłym piaskiem i łagodnym zejściem do wody. Na plaży jest restauracja na palach, bardzo przyjemna. Fale pozwalają tam surfować. Do tego Ocean często wylewa tam i tworzy się miedzy plażą a Oceanem taka laguna w której dzieci mogą bezpiecznie bawić się w wodzie. Są piękne skały i groty w których można się schronić przed upałem. Na końcu plaży jest część dla nudystów.
Praia dos Tres Irmaos, Alvor
Kolejna piękna plaża z klifami. I cudownym widokiem. Delikatny piasek, łagodne zejście do wody. To jedna z najładniejszych plaż w okolicy Alvor, gdzie jest bardziej turystycznie i są plaże w stylu Praia da Rocha z licznymi hotelami i ogromnymi tłumami.
Praia da Marinha, Carvoeiro
Przepiękna plaża polecana mi wielokrotnie na Instagramie. Jest faktycznie bardzo piękna. Ma miły i przyjemny piasek oraz łagodne zejście do wody. Z Oceanu wyrastają ogromne głazy. Na plaży jest restauracja oraz ratownik. Najfajniejsze są skalne przejścia. Aby odkryć kolejny etap plaży trzeba przepłynąć miedzy skałami, albo przetoczyć się na czworaka. Wtedy Waszym oczom ukazuje się ukryta plaża. Niedaleko Praia da Marinha znajduje się słynna plaża Benagil z której możecie złapać łódkę do ukrytych plaż w grotach poukrywanych w okolicy. Przepiękne miejsca. Na Benagil polecam najlepszą restauracje w której byliśmy podczas pobytu, czyli O Pescador Benagil (konieczna rezerwacja, przepyszne owoce morza i nieziemski wystrój boho).
Praia da Falesia, Albufeira
Jedna z moich ulubionych w zestawieniu. Szeroka, ogromna plaża ciągnąca się kilometrami. Taka typowa, piękna oceaniczna. Dostaniecie się na nią kilkoma zejściami po drewnianych schodach. Warto odejść od schodów kawałek, bo im dalej od wejść tym mniej plażowiczów. Bardzo przyjemny piasek, bardzo fajne zejście do wody. Na plaży pełna infrastruktura oraz możliwość surfowania. Klify otaczające plaże mają czerwony kolor i robią ogromne wrażenie.
Plaża w Carvoeiro , Carvoeiro
Miejska plaża. Bardzo mała. Z drażniącym stopy piaskiem. Pełna turystów. Ale! Po pierwsze zlokalizowana jest w najpiękniejszym miasteczku na Wybrzeżu. A po drugie Ocean wyrzuca na tę plaże codziennie setki muszli wielkości dłoni. Nigdy nie widziałam tak wspaniałych.
RESTAURACJE
W Algarve można przepysznie zjeść. Szczególnie wielbiciele ryb i owoców morza znajdą coś dla siebie. Starałam się wypisać najlepsze restauracje w których jedliśmy w każdym miasteczku, ale tu wytypuję takie moje absolutne TOP.
BONECA BAR (Carvoeiro) – RESTAURACJA W SKAŁACH
Ulubiona restauracja w Carvoeiro, w skałach. Bardzo oblegana, bardzo pyszna. Wyjątkowe miejsce.
O PESCADOR (BENAGIL) – BOHO WNĘTRZA Z WIDOKIEM NA OCEAN
Koniecznie rezerwacja, bo to miejsce jest obłędnie popularne. Przepiękne boho wnętrza, świetne owoce morza i ryby dnia. Cudowny klimat.
PETISCARIA CASA DE PASTO (OLHAO) – AUTENTYCZNIE W MAŁYM MIASTECZKU
Luźna atmosfera i dania serwowane w formie tapas. Urocza obsługa.
RISTORANTE RAPOSO (SAGRES) – ZE STOPAMI W PIASKU
Najlepsza portugalska paella podczas wyjazdu. Z owocami morza i homarem, z pysznym bulionem. Restauracja znajduje się na samej plaży.
CHIRINQUITO LAST CHANCE (SAGRES) – DRINK NAD OCEANEM
Wyluzowany bar serwujący koktajle, wino i tapas, a w ciągu dnia pyszne burgery, również wegańskie. Bardzo relaksująco, bardzo cool, jedno z fajniejszych miejsc.
A LOTA (ALVOR) – TRADYCJA NOWOCZEŚNIE
W Alvor jedliśmy jeden z pyszniejszych obiadów podczas wyjazdu. Niby owoce morza, niby mięsa, niby to com wszędzie, a inaczej. Ja miałam rybę w kokosowym curry i była doskonała. Wszystko ma tam odrobinę pomysłu i nowoczesnego zacięcia. Rewelacyjna obsługa i piękne wnętrza!
NOCLEGI
Podczas wyjazdu trafialiśmy bardzo równie. Euforycznie dobrze i tragicznie słabo. Po raz pierwszy zawiedliśmy się na airbnb bo mieszkanie, które mieliśmy totalnie odbiegało od zdjęć, przekłamana była również lokalizacja. Airbnb w całej sprawie nie pomogło, utopiliśmy kasę i sami martwiliśmy się o to co dalej. Na szybko wynajęłam przez booking Monte Dourado i to był strzał w 10, jedno z najfajniejszych miejsc w jakich byliśmy od dawna, ale stres był. Wiadmo.
MARETA VIEW (SAGRES)
Piękny hotel w Sagres, położony w pobliżu plaży z widokiem na klify i Ocean.
Więcej przeczytacie w tym poście.
MONTE DOURADO (CARVOEIRO)
Hotel znaleziony na szybko, ale zdecydowanie to było szczęśliwe znalezisko. Aż siedem basenów w tym większość podgrzewana. Nasz dom miał aż 2 sypialnie i 2 łazienki raz ogromny taras i ogród z widokiem na Ocean. Wystrój juz najlepsze ma za sobą, ale niczego nam tam nie brakowało. Kompletnie wyposażona kuchnia i salon, świetny wybór. Bardzo polecam to miejsce.